Widzieliśmy dużo :)
Nothing Hill, Piccadilly Circus, baghingam Palace, Parlament, Big Ben, Tower Brigde.
Nogi bolały, ale zadowoleni jesteśmy okrutnie.
Bardzo fajnie rozwiązana jest sprawa komunikacji. Za 9 funtów od osoby można kupić bilet całodniowy na wszystkie środki komunikacji. Częste połączenia i bardzo czytelne.
Wyobrażałam sobie, że ludzie na ulicach Londynu będa bardzo kolorowi, wyzwoleni.
Tymczasem zobaczyliśmy zwyczajnie ubranych śpieszących się gdzieś przechodniów.
Nieeee, pewnie coś przeoczyliśmy....
Widać nie w te co trzeba kąty zaglądaliśmy ;)